Oliwka do ciała Hipp - mój osobisty MUST HAVE!!!

Jestem mamą, nie da się ukryć. Szukam kosmetyków nie tylko dla siebie ale również dla mojego dziecka. Dziś recenzja produktu, który od razu kojarzy się faktycznie z potrzebami typowo dziecięcej skóry. Nic bardziej mylnego. Lubię oszczędzać miejsce więc tym bardziej jeśli mogę kupić kosmetyk który z powodzeniem posłuży mnie i dziecku to jestem szczęśliwa i bez wahania go kupię. Mowa o oliwce do ciała marki Hipp.


Nie ukrywam że miałam do czynienia z oliwkami różnych firm. Zawsze się dziwiłam dlaczego wszystkie kobiety radzą jej używać i dlaczego ma ona takie zbawienne właściwości. Mój syn dostawał po każdej potówek gdy ją stosowałam po każdej kąpieli tak jak mi zalecano. Na pewien czas porzuciłam zniechęcona stosowanie tego typu produktów w ogóle. Niedawno będąc w drogerii zauważyłam tą właśnie oliwkę. Jeszcze jej nie próbowałam więc stwierdziłam że zaryzykuję. Kosztowała mnie około 14 zł. Od razu zauważyłam, że ona ma zupełnie inny zapach i konsystencję niż wszystkie oliwki jakie do tej pory miałam. Później okazało się po parokrotnym jej zastosowaniu, że wpływa zbawiennie na moją skórę nie zatykając jej tylko nawilżając! Po tej próbie na sobie zaaplikowałam ją synkowi i okazał się to dla mnie kosmetyczny strzał w dziesiątkę. Ta oliwka uratowała mi zniszczone paznokcie, przesuszone ręce. Zlikwidowała również problem z którym borykałam się od lat i żaden krem nawilżający ani balsam nie pomagał (niektóre specyfiki wręcz potęgowały problem) a mianowicie zimą skóra moich nóg jest sucha łuszczy się i nogi zawsze dosłownie mi się sypały. Dla mnie jest to w tej chwili podstawowy kosmetyk bez którego nie wyobrażam sobie życia. Świetnie działa na podrażniony w czasie kataru nos (w tym roku pierwszy raz nie wyglądałam jak Rudolf Czerwononosy w trakcie ostrego kataru). Zastanawiało mnie dlaczego tak się dzieje, więc wróciłam do tej samej drogerii zebrałam do kupy wszystkie oliwki jakie do tej pory stosowałam łącznie z tą i zaczęłam czytać składy. Okazuje się że tak na prawdę pod nazwą oliwka sprzedawane nam są parafinowe preparaty!!! Parafina występuje tam na pierwszych miejscach czyli dominuje w składzie. Skład oliwki hipp jest natomiast zgoła odmienny:
Opis składu na stronie klik

Oliwka pielęgnacyjna Sensitive została stworzona, aby zminimalizować ryzyko alergii. Wolna od parafiny oraz:
• parabenów,
• silikonów,
• substancji zapachowych uważanych za alergizujące – zgodnie z przepisami prawa,
• olejków eterycznych,
• białek pszenicy,
• surowców pochodzenia zwierzęcego.

SKŁADNIKI:

Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tocopherol, Parfum.

Z ręką na sercu mogę powiedzieć że według mnie na całej półce przepełnionej "oliwkami dla dzieci" jest to jedyna oliwka dla dzieci.
Olej ze słodkich migdałów może wykazywać właściwości komodogenne. Okazało się jednak, że moja skóra bardzo ładnie go znosi i nie zapycha się.
Oliwka do ciała w tej chwili służy mi oprócz wspomnianej pielęgnacji nóg i generalnie skóry całego ciała również pomocniczo jako jeden z etapów przy zmywaniu makijażu i tak jakoś wyszło że chodzę spać z buzią wysmarowaną tą oliwką (jest to ostatni z długich zabiegów jakie czynię wieczorami - kiedyś na pewno opiszę moją wieczorną rutynę kosmetyczną ponieważ dopiero niedawno się z moją buzią dogadałam i wiemy co na wieczór lubi ;)
Niektórzy pewnie się boją, że jest się po posmarowaniu tym kosmetykiem tłustym i śliskim jak ślimak, ale jeśli się dobrze ją wmasuje w skórę to nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu ślimaczej skóry :) jej zapach i delikatny masaż który w tym czasie wykonuję pozwalają mi się odprężyć fajnie przed snem i powiem szczerze, że nawet te pół godziny snu zabrane mi na korzyść rytuału wmasowywania specyfiku w skórę nie jest dla mnie dramatem, ponieważ wstaję i tak bardziej wypoczęta. Mam kiedy się po prostu zrelaksować.
Jest to jedyny kosmetyk który od jakiegoś czasu regularnie denkuję na spółkę z synem i absolutnie nie mam zamiaru tego zmienić. Mam jeszcze jeden taki ulubiony kosmetyk, który bardzo często się na mojej twarzy "widzi" z tą oliwką ale to temat na osobny post :)

Komentarze

Popularne posty